czwartek, 8 grudnia 2011

Statystyka, manipulacja zarobków


Średnie wynagrodzenie w Polsce. Czy jest się z czego cieszyć?




Skąd pomysł i pewien przykład

Zainspirowany pewnym rozdziałem z książki, o której pisałem tutaj, postanowiłem przygotować pewien poglądowy artykuł. Pewnie większość z was zdaje sobie z tego sprawę, jednak dla kogoś może to być nowe, a do tego przedstawienia graficzne zawsze działają lepiej.


Weźmy za przykład firmę z 20 pracownikami, w której wynagrodzenia przybierają następujące wartości(brutto, czyli przed odliczeniem podatków):

  • pracownicy hali produkcji - personel niewykwalifikowany, 3 osoby zarabiające 1,4 tyś. ,
  • pracownicy hali produkcji - personel wykwalifikowany, 5 osób zarabiających 2,1 tyś. ,
  • zastępca kierownika - 2,4 tyś. ,
  • kierownik - 2,6 tyś. ,
  • księgowi - dwóch zarabiających 2,7 tyś. ,
  • technik - 3 tyś zł,
  • informatycy - trzech zarabiających, 3,7 tyś. ,
  • sekretarki 4,8 - tyś. ,
  • zastępca prezesa - 9 tyś. ,
  • prezes - 15 tyś. .

Troszkę ciężko wyobrazić sobie taką firmę, ale cóż przerost biurokracji czy usług nad osoby coś wytwarzające jest faktem, o którym już dawno temu śpiewał Kazik. Dobrze ale co nam po tych liczbach? Spójrzmy zatem na wykres poniżej.

Co nam to przypomina? wynagrodzenie w Polsce!

Starałem się w miarę oddać pewne wartości. I tak mamy:

  • płaca minimalna - 1,4 tyś. , nie ma specjalnej potrzeby wyjąśniać
  • modalna(dominanta, najszczęstsza) - 2,1 tyś. , wartość która się najczęściej pojawia, tutaj aż 5 pracowników zarabia właśnie tyle,
  • mediana wynagrodzeń - 2650 , wartość w samych środku zarobków, gdy liczba jest nieparzysta sprawa prosta, gdy jak tutaj mamy parzystą liczbę to bierzemy średnią z dwóch wartości najbliżej środka,
  • Płaca średnia - 3640 , sumujemy wszystkie pensje i dzielimy przez liczbę pracowników.

Pewnie większość z was już zauważyła pewną liczbę. 3640 to przybliżenie średniej płacy brutto w Polsce. Także pozostałe wartości są bardzo zbliżone obecnym, lub danym z 2010 roku. Tak jak na wykresie, niespełna 35% ma zarobki powyżej średniej krajowej. Czemu zatem właśnie tą wartość podaje się najczęściej, skoro wyraźnie widać, że dużo lepsza do opisu naszego poziomu życia jest mediana czy też dominanta?


Co nieco o możliwości manipulacji

Ciężko na to pytanie odpowiedzieć w neutralny sposób. Gdy w telewizji pojawia się taka wartość, to można odnieść wrażenie, że nie jest tak źle, jedynie nam po prostu nie idzie. Gdyby jednak w wiadomościach co kwartał mówili o tym, że najwięcej Polaków zarabia między 1900 a 2100 , to już ta wartość wydaje się lekko dołująca. Podobnie jeśli usłyszymy, że ponad połowa z nas zarabia mniej jak 2650 . Do tego w szkole najwięcej do czynienia mamy właśnie ze średnią, jednak mało kto z nas wynosi ze szkoły wiedzę, że średnia jest bardzo podatna na wartości skrajne oraz manipulację! Większość z nas jak myśli o średniej ma przed oczami wykres prostej, dla której średnia pokrywa się z medianą. Przez to błędnie rozumujemy, że średnio znaczy tyle samo co przeciętnie!

Jest też inna sprawa związana z tymi wartościami. Wiecie co się stanie jeśli ośmiu zarabiających najwięcej pracowników dostanie podwyżkę o 20%? Średnia pensja w firmie wzrośnie o 13%, podczas gdy mediana czy dominanta nie drgnie o grosz! Zatem nie ma się czym cieszyć słysząc o wzroście średniego wynagrodzenia. Dopóki nie ma informacji o wzroście pozostałych wskaźników.

Tak, a teraz spróbujcie znaleźć informacje o dominancie czy medianie wynagrodzeń w Polsce. Nie wiem czemu mało kto je publikuje, na stronie GUS nie udało mi się ich odnaleźć, zaś średnia jest dostępna od ręki. Ten fakt pozostawiam wam do wewnętrznej analizy.

6 komentarzy:

  1. Manipulacja dobra rzecz, szczególnie gdy trzeba sobie podbić słupki popularności.

    Ale mam jedno pytanie, które nie da mi spokoju, póki nie uzyskam odpowiedzi - dlaczego na zdjęcie wybrałeś tabelę i kostki do gry w papierowe RPG? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe :) odpowiedzią będzie http://morguefile.com stąd pochodzą zdjęcia do moich wpisów. Gdy szukałem czegoś pod hasłem pensja/wynagrodzenie/statystka to te kostki były najbardziej zbliżone :) Jeśli chodzi o zdjęcia free.

    Ważne, że intrygują ^_^

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę wartościowy artykuł. Rzeczywiście, GUS powinien publikować takie dane, aby pokazywać rozwarstwienie dochodów społeczeństwa.

    Wedug tego raportu mediana wynagrodzeń w Polsce w 2010 r. wyniosła 3500 zł brutto: http://www.wynagrodzenia.pl/artykul.php/typ.1/kategoria_glowna.403/wpis.2227

    OdpowiedzUsuń
  4. Tylko niestety takich badań ja bym nie uznał za wartościowe. Dotyczą one firm, i osób które się do niego zgłosiły. Jaka firma która mało płaci zgłosi się do takiego badania? Swego czasu miałem w swojej byłej firmie podobne badanie. 30 minut przed komputerem, masa pytań, firma chciała się pochwalić jaka jest fajna. Gdy przyszły wyniki, powiedziano nam, że więcej badań nie będzie...

    Co do wynagrodzeń, w internecie jest bardzo wiele stron na ten temat, jednak większość z nich pozwala sprawdzić wynagrodzenia np. informatyków, dyrektorów czy też sprzedawców. Opcji zaznacz wszystko nie ma. Jednak te GUSowskie choć nie są jakoś specjalnie eksponowane, są(powinny) rzetelne.

    To tak jak z frekwencją w wyborach. Statystyka przed mówi o 40%, jest 50% w czasie wyborów, ale po wyborach udział zadeklaruje 60%. Ludzie często oszukują bez powodów :) Także w czasie takich ankiet. Dlatego, dobrze trzymać się jednego ich typu, bo to chociaż obrazuje zmiany.

    OdpowiedzUsuń
  5. Najważniejsze to nie patrzec ile zarabiają inni tylko samemu brać się do pracy i zarabiać, a o średniej krajowej zapomnieć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety tak się nie da :) Jeśli nie wiesz o zarobkach innych dasz się po prostu wykorzystać. Trzeba umieć się wycenić, a niestety większość zakładów wymusza zachowanie pensji w tajemnicy, więc teoretycznie nawet nie możesz wiedzieć, ile dostał Twój kolega. Teoretycznie dwie osoby, o takich samych kwalifikacjach, robiące to samo mogą dostawać bardzo różne pensje. Wszystko zależy od uczciwości pracodawcy...

    OdpowiedzUsuń