wtorek, 27 grudnia 2011

Mijający tydzień moim okiem


Pisanie przerwane z powodu świąt, także krótki wpis. 19-25.12.2011


O czym mówiono najwięcej

Kim Dzonk Il, chyba o nikim nie było tak głośno w ciągu ostatniego tygodnia. Wszyscy się zastanawiają co tam się może stać. Nic dziwnego, broń atomowa, nieobliczalni generałowie, wszystko w rodzinie. Do tego sąsiedzi mają spore znaczenie na światowy rynek. Jednak składają kondolencje, inni nie mają zamiaru. Jednak to nie wszystko, w Egipcie znów i nadal trwają zamieszki, jak widać nic nie przychodzi łatwo. Nas jednak najbardziej interesuje nasz sąsiad. Jeśli tam dojdzie do przewrotu, to sytuacja Polski powinna się zmienić na lepsze. Pomimo wpadek naszych służb które zamykają dobrych, to jednak jesteśmy tam dobrze postrzegani. Jest to też kraj który jak wyjdzie z problemów politycznych może potrzebować naszej pomocy co zwiększy ruch, wydatki ale także dochody firm.

  • UP - Pracownicy Urzędów Pracy nie widzą się w sytuacji gdy będą musieli się w nich rejestrować. No cóż, policjanci pewnie mogą myśleć, że ich nie można zamknąć, a lekarze nie chorują. To jednak nic, szykuje się mała afera, są przesłanki by sądzić, że spora część z nich w ramach godzin pracy dorabiała sobie przy projektach unijnych, za które rekordziści dostawali ponad 100 tyś zł.
  • n'ka i Canal+ - się łączą, nowa oferta, nowe ceny czy mniejsza konkurencja?
  • Zakupy - cóż, co badania to inne wyniki, według jednych Polacy zaczynają zaciskać pasa, a już na pewno zrobią to po nowym roku wraz z podwyżkami za media czy wyższą akcyzą. Jednak z drugiej strony choć chodzimy na zakupy z listą, to z niej nie korzystamy, tak samo jak nie zwracamy uwagi na wszelkiego rodzaju promocje o ile nie interesuje nas dany produkt. Całkiem ciekawe wyniki.
  • Czystki - Co się dzieje? Prezesi dużych spółek państwowych rezygnują i to jeden za drugim. PGNiG, mowa też o KGHM,
  • Inflacja - spadku stóp procentowych nie ma się co spodziewać, z drugiej strony RPP nie ma zbytniej możliwości walki z inflacją, bo ta opiera się na elementach na które nie ma wpływu.
  • Allegro - chce zostać właścicielem sklepu Agito, w sumie nie ma się co dziwić, ten sklep wyróżnia się na naszym rynku zarówno ofertą jak i cenami. Sam kilka razy u nich kupowałem i jestem zadowolony, jednak czy pod skrzydłami Allegro nadal tak będzie?
  • Premie - chyba każdemu z nas wzrasta ciśnienie słysząc mieszanki typu, trzeba oszczędzać, podnosić podatki, a tak w rządzie na premie podwładnych samego Sikorskiego wydano ponad 60 mln zł. Zbliża się koniec roku, tego typu smaczków wszędzie jest pełno i faktycznie można zapytać za co... Jednak 42 pracowników i 6 dyrektorów zajmujących się kolejami dużych prędkości, którzy przez rok nie zrobili nic tylko wydali pieniądze na ekspertyzy to jakiś żart, przeszło 50 mln zł i będzie więcej, dużo więcej. Oczywiście wszyscy dostaną odprawy itp. a gdzie w tym wszystkim sens?
  • mld - firmy w Polsce oszczędzają i odkładają. Wszyscy boją się tego kryzysu który ma nadejść i zamiast inwestować póki czas by się do niego przygotować, wolą trzymać zapas gotówki. Tej zaś jest około 180 mld zł wg NBP.
  • Rodzina na swoim - nie będzie mogła wynająć mieszkania i jak zwykle choć prawo nie powinno to jednak działa wstecz. Więc zamiast pozwolić ludziom żyć, pracować i mieszkać blisko, będą podpisywać umowy na czarno.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz