Ponad trzy miesiące pisania, sam się sobie dziwię.
Chociaż mam wiele zainteresowań, to raczej zmieniam je jak skarpetki, a tu popatrzcie 98 wpisów...
Luty minął na przeglądaniu ofert pracy i gdybaniu na tym czym się warto zainteresować. Czasu miałem zatem sporo i znów powstało 20 wpisów. To mniej niż w poprzednim miesiącu ale zgodnie z założeniami. Chcę przejść do nie więcej jak 3 wpisów tygodniowo.
Co do bloga to praktycznie bez zmian, po drodze wprowadziłem jedynie ContentStream'a który pod nowymi wpisami powinien wskazywać artykuły o podobnej treści na innych stronach.
Od marca planuję zaprzestać regularnego pisania niedzielnych zestawień wiadomości. Powód jest bardzo prosty, z jednej strony te wpisy cieszą się średnio dwa razy mniejszym zainteresowaniem niż inne, a z drugiej wymagają sporego nakładu pracy.
PageRank wskoczył na 2, liczba odwiedzin z wyszukiwarki wzrosła i to zdecydowanie - co wcale nie przekłada się na specjalnie większą liczbę odwiedzin. W zestawieniu BlogTopSites nadal zajmuję podobne miejsce, czyli od 10 do 15. Choć strona czasem ma jakieś problemy i ostatnio wylądowałem przez dzień na z rankingiem 9(obecnie około 200), i zajmowałem topowe miejsce. Cóż niestety póki co to jedynie ich wina, nie moja zasługa :) Liczba zapisanych do RSS skacze między 60 a 70. Czyli ogólnie wszędzie wzrost. W sumie powstało póki co 280 komentarzy.
Zapomniałem zdjąć ankietę, no cóż nikt nie z was nie wątpi w bankructwo Grecji. Jedynie 12% przewiduje jej przetrwanie za kasę z Unii. Ogromna większość spodziewa się bankructwa, nie dziwi zatem uznanie Grecji za bankruta, czy za kraj niewypłacalny przez agencje ratingowe. Oto małe zestawienie.
Nieco statystyk
Najchętniej czytane wpisy w styczniu to:
- Nie kupuj mieszkania! Cz II. 170 wizyt
- Telefon komórkowy na umowę? 164 wizyt
- PayPass jest (nie)bezpieczne? 133 wizyty
Jeśli chodzi o generowanie ruchu sytuacja dość podobnie jak miesiąc temu
- blogifinansowe.blogspot.com 256 wizyt
- www.astrobiznes.pl 147 wizyt
- metafinanse.blogspot.com 62 wizyty
Liderem sumarycznym nadal jest co prawda google, z blisko 500 wywołaniami, jego jednak nie trzeba przedstawiać.
Jeśli zaś chodzi o słowa wpisywane w wyszukiwarce to są one następujące:
- swiadomiej blog (113 razy)
- "pierwszy milion trzeba ukraść" (11 razy)
- enigma wp (4 razy)
Gościa
Poprzednie miesiące to około 3,5 tys gości wg bloga, i 2,5 tys wg google. Obecnie mam 4,2 tys wg bloga i 3,1 tys dla google(wyświetleń)
Gdyby ktoś chciał porównać wykresy, oto link do poprzedniego: podsumowanie stycznia. Nadal najbardziej martwi mnie współczynnik odrzuceń.
Dorzucę jeszcze screena ze wzrostu osób korzystających z RSS, póki co szczyt to 70, ale liczę na 80 w marcu :)
Zarobki
Sytuacja na pewno się poprawiła względem stycznia. Nie oznacza to jednak wcale, że jest dobrze. Przy obecnych zarobkach nie wystarczyłoby na utrzymanie domeny, i to z tych tańszych. Jeśli kogoś to interesuje, ContentStream ma faktycznie znacznie lepszą ilość kliknięć, jednak ich wartość jest sporo niższa. Cieszy mnie jednak pierwsza wykupiona kampania reklamowa w AdTaily, niestety nie tutaj a na blogu z książkami. Trwało to może z 4 dni ale jednak.
Liczba wpisow naprawde szokuje. Troche szkoda, ze zaprzestajesz pisania tygodniowych podsumowan wiadomosci.
OdpowiedzUsuńBardzo je lubilem i stanowily dla mnie pewna ceche charakterystyczna Twojego bloga. Oczywiscie rozumiem naklad pracy.
zgodzę się, niedzielne podsumowanie było niszowe, a więc pozytywne dla bloga.
Usuń