Mijający tydzień moim okiem

Minął kolejny tydzień czas na garść starych newsów.

Ekonomicznie

Podwyżki, prąd od 7-10%, woda w niektórym miejscach nawet o 30%(związane z niewywiązaniem się z umów unijnych i koniecznością płacenia kar), gaz również w górę. Ja się cieszyłem, że będę miał mniejsze opłaty o jakieś 150 zł po kilku inwestycjach w tym kierunku, a tu zonk może nie będę płacił więcej, do tego jeszcze chcą mi ocieplać blog = +170 zł miesięcznie. Przy takich podwyżkach nie widzę zbyt różowo naszej inflacji... Za to rachunki za telefon mogą spaść, o ile operatorzy nie zapiszą sobie zbliżających się zmian na swoje konto. Warto też dodać, że tego typu podwyżki mediów będą już raczej cykliczne, nasi dostawcy za coś muszą dokonywać niezbędnych inwestycji, nie mówiąc już o wymianie starej jak i przestarzałej sieci dystrybucyjnej.

O czym mówiono najwięcej?

Emerytury. Jednak mam na myśli nie tyle reformę co konkretne przykłady. Wszystkim znany prokurator który postrzelił się w policzek 6 tys zł, były prezydent 4 tys zł(co prawda to nie do końca emerytura), były szef straży pożarnej 11 tys zł + 13 tys zł pensji parlamentarnej. Do tego jeszcze gdzieś rzuciło mi się w oczy, że państwo pomaga finansowo mamie wszystkim znanej Madzi, na jej nowym mieszkaniu... Wiecie co? Potrzebna nam reforma emerytalna! Tak, tak uważam te artykuły za grę dookoła reformy, aby oburzyć ludzi i zachęcić do reformy.

A prócz tego:

• Ratingi - jedna z firm ratingowych dała naszym krótkoterminowym obligacjom najwyższą notę bezpieczeństwa.
• Raporty - nazwy firmy nie pamiętam, w każdym razie wynika z niego, że winowajcą globalnego kryzysu jest demografia, gdyby nie ten problem to firmy by nie zbankrutowały i nadal wszystko by rosło...
• Strajki - co raz więcej grup strajkuje z powodu zamrożenia płac w budżetówce, do tego szczególnie w szpitalach nadal część pracowników boryka się z problemami płacowymi, ciekawe czy faktycznie dojdzie do strajków w czasie Euro...
• Rekompensaty - na Twojej działce stroi słup elektryczny? Nie dostajesz za to pieniędzy? Niedługo powinieneś i to bez problemu, tak samo jak za wszelkiego typu rurociągi. Wszystko w nowej ustawie Ministerstwa Gospodarki o korytarzach przesyłowych. Cóż ciekawe czy gra będzie warta świeczki.
• Samorządy - skarżą do Trybunału Konstytucyjnego przerzucone na nie obowiązki. Hym a ja w sumie byłem za tym by jak najwięcej załatwiane było na szczeblu władzy który jest mi bliższy niż Wiejska. Tutaj jednak zapewne głównie chodzi o obowiązki za które im się nie płaci ekstra...
• PGNiG - będzie wystawiać e-faktury, coś co zapewne wszyscy dobrze znany na rynku energetycznym ma być ogromną inwestycją i przedsięwzięciem, do tego pierwszym na taką skalę w tego typu firmie. Cóż gdybym nie otrzymywał wyciągów z banku tą samą drogą, nie przeglądał faktur za telefon w internecie może i bym piał z zachwytu, a tak tylko cieszę się, że mniej papieru i kopert będzie wysyłanych.
• Pensje - wiecie który 8 osobowy zarząd zgarnął 70 mln euro za ostatni rok? A w nim główny menedżer ponad 17 mln? Chodzi o Volkswagena. Nie jestem pewien ale oni też dostali kasę od rządu(podatników) w czasie kryzysu. A u nas 0,5 mln premii stało się skandalem(i słusznie choć nie z powodu kwoty a sposobu otrzymania powinno się o niej mówić).
• Łupki - mówiło się o tym także wcześniej, ale piszę dopiero teraz. Unia może nam w najlepszym razie wlepić kary, w najgorszym(nie dla mnie) wypadku zakazać wydobycia gazu, ponieważ nasz wspaniały rząd zapewnił firmom prowadzącym badania pierwszeństwo w przetargach na wydobycia. To jest jednak sprzeczne z unijnym prawem. Tylko czy to coś zmienia, skoro ponoć jedynymi firmami posiadającymi odpowiednią technologię są te które prowadzą badania?
• Fotoradary - czytając ten artykuł osobiście byłem zadowolony. Nie posiadam samochodu więc nie obawiam się koperty ze zdjęciem i mandatem za wykroczenie. Chodzi bowiem o nowe fotoradary które potrafią wlepiać jednocześnie mandat kilku samochodom, a taki postawiono na skrzyżowaniu ul. Sobieskiego i Witosa. Spadek wykroczeń o 80%, a faktycznie część kierowców nie zważa na zielone dla pieszych...
• Fiskus - gdy chodzi o zdzieranie z kogoś pieniędzy to jesteśmy bardzo pomysłowi. Fiskus np. mógłby uczyć inne instytucje jak śledzić nielegalną działalność w sklepach internetowych. Potrafią wypytywać firmy kurierskie o ilość przesyłek, sprawdzać ilość przelewów na konta, po prostu nic się przed nimi nie ukryje. Popieram też akcje gdzie w formie przecieków pewne grupy są informowane o wzmożonych kontrolach np. wspólnie rozliczających się małżeństw z ulgą na dziecko. Czemu? Bo gdy człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest na celowniku to czuje się bezkarny, więc o ile co roku będą celować w inną grupę to powinno być mniej oszustw. To tak jak z salwą z muszkietów. Podczas wolnego ostrzału liczba wystrzelonych kul jest większa, jednak efekt jest gorszy od strzelania na rozkaz. Tak już na dniach Shogun 2 cz.2 :)
• Chińczycy - ostatnio przeżywają swoistą rewolucję, rząd naciska na firmy zagraniczne by płaciły więcej pracownikom(ci uciekają do tańszych krajów), ludzie buntują się przeciw systemowi emerytalnemu który pracownikom państwowym zapewnia nawet kilkukrotnie większe emerytury niż innym obywatelom. Pod pewnymi względami mam wrażenie, że rewolucja jest tam szybsza niż np. w Rosji.
• Europa - już 9 krajów się dogadało co do podatku od transakcji bankowych między instytucjami finansowymi. Jest to o tyle istotne, że taka liczba krajów może już przyjąć takie prawo. Wówczas znów pozostali będą traktowani "gorzej" w tej wspólnej Europie...
• Brazylia - znów wyciek ropy z dna oceanu i to w pobliżu plaż. Co gorsze nie z odwiertu a po prostu poprzez szczeliny. Miało to już tam kiedyś miejsce i ostrzegano, że się powtórzy.
• TVP - miały być zmiany odnośnie sposobu ściągania podatku za telewizję, jednak chyba nic z tego nie wyjdzie. Do tego za ubiegły rok odnotowano najniższe wpływy. Oby tylko nie pociągnęło to za sobą jeszcze gorszej kampanii reklamowej(raczej anty-reklamy).
• Iran - wczoraj na Iran miała zostać nałożona blokada bankowa, nie było mnie i nawet nie wiem co się obecnie dzieje, jeśli jednak doszła ona do skutku i jest szczelna to można się spodziewać sporych niepokojów jutro na giełdzie.
• Podatek Bankowy - już w 2012 roku? Na prawdę nie wiem czy to coś ze mną nie tak, czy po prostu nasi ministrowie ostatnio mają jakiś problem i ciągle pomijają jeden krok w informowaniu nas, bo ciągle wszystko zaskakuje. Odpis 0,3% podatku na rzecz kościołów zaskakuje ministra finansów, podatek bankowy - bankowców(mam tu na myśli datę jego wejścia w życie), podczas gdy ZUS potrzebował pół roku aby zmienić sposób waloryzacji emerytur z % na kwotową - a i to się bali czy wszystko pójdzie ok.
• Pakt CO₂ - Polska go zawetowała, cóż kto by chciał głosować za karami na siebie samego? Czemu Francja i Niemcy nie mieliby płacić za elektrownie atomowe na równi z węglowymi? W końcu ja i spora część społeczeństwa(w tym także naukowców) uważa je za bardziej niebezpieczne.
• VAT - minister finansów przypomniał, że od 2014 VAT znów spadnie do 22%, ja już o tym zapomniałem, bo kto tam wierzy gdy się słyszy zapowiedzi wprowadzenia na jakiś czas podatku Belki itp...
• Tusk - no i kolejny skandal, premier zapomniał poinformować innych posłów, że prócz paktu fiskalnego ma zamiar zgodzić się też na inne rzeczy. Faktycznie nasi ministrowie ostatnio zapominają z pośpiechu o pewnych krokach nawet w podstawowych elementach politycznych. Ciekawe czy i za to będzie Trybunał Stanu?