czwartek, 24 listopada 2011

Świadome zakupy - przykład

zestaw z przyprawą w młynku Kamis gratis

Dzień z chwilą na większe zakupy





Czym ciekawym próbowały mnie zwabić "gazetki"

Miałem akurat wolną chwilę, przejrzałem lodówkę i półki, wiedząc co jest potrzebne i co się może przydać, postanowiłem sprawdzić co mają do zaoferowania moje markety w pobliżu.


"Gratisowy" młynek ze zdjęcia powyżej

Muszę się przyznać mam słabość do gratisów i gadżetów dodawanych do różnych rzeczy. A tu za mniej więcej 6 zł dostaję 2 opakowania makaronu dobrej firmy i np sól z ręcznym młynkiem. Szybka kalkulacja, ten makaron bywa w cenie 2,5 zł, a sól około 3 zł. Wszystko niby super, tylko czemu na obrazku z gazetki przyprawa jest etykietką do mnie, a w sklepie wszystkie są bokiem? Odpowiedź jest dość oczywista, aby nie móc sprawdzić wagi, na oko solniczka jest co najmniej o połowę mniejsza od tej z półki, a może to jedynie jej trzecia część? Jeśli tak, to cena sumaryczna wychodzi taka sama. Do tego odradzam kupowanie solniczek tego typu, są z przeznaczenia jedno razowe, choć można je otworzyć to jednak nie są wieczne, a przecież to cała masa szkła i tworzyw sztucznych, do tego z zabójczą przebitką cenową. Czy nie lepiej poszukać dedykowanych młynków ręcznych?


O ile lepiej wyglądają produkty w telewizji, innym słowem szmelc!

Ale nie poddawałem się, Kamis ma jakieś problemy ze sprzedażą, a może chce się pokazać przed świętami? W każdym razie, za wydanie około 30 zł na przyprawy(w zależności od sklepu możę to być 29zł, lub 49zł, na te same przyprawy!) dostaniemy gwarantowaną nagrodę, ten oto organizer na przyprawy.organizer na przyprawy Kamis Prawda że wygląda solidnie i przyzwoicie? W internecie niestety nie znalazłem ani jednej opinii na ten temat, więc przed decyzją o wzięciu udziału, w Kolporterze obejrzałem sobie tu cudo(Kolporter jest w większości marketów, więc miałem po drodze). Pojemniki na zdjęciu wyglądają na masywne, metalowe, w rzeczywistości blaszka z której są zrobione chyba nie mogłaby być cieńsza. Warte tyle co nic, cóż czyżby to już koniec okazji na marnowanie moich pieniędzy?


Jednak czasem coś można znaleźć

W jednym ze sklepów znalazłem serki pleśniowe, które lubię choć cena raczej do nich nie zachęca, i tak stałem się posiadaczem 3 sztuk(jeść je mogę do końca roku wg daty, więc nie jest tak źle), a wraz z nimi dostałem nożyk do serków, nada się też do warzyw, w sumie zbyteczny, ale serki i tak bym kupił więc czemu nie.


Cena sugerowana przez producenta, to nie koniecznie ta najniższa

Prawdziwie udanym zakupem, choć oszczędność nie powala były twarożki o różnych smakach, cena sugerowana na opakowaniu przez producenta 2,39 zł, duże markety mają po 2,29 a ja znalazłem sklep gdzie są po 1,89, 20% taniej. Wszystko w porządku, data do końca roku, cena za 100g 1,26 i przede wszystkim je lubię, zdrowe, smaczne, 4 smaki, plus pomidor i mam dobre śniadanie.


Inne ciekawe produkty...

Jak widać, większość z tego typu promocji to ściema, są droższe, lub niepotrzebne, często niepotrzebnie szkodliwe dla środowiska. Ostatnio np widziałem płatki, 350g, w opakowaniu papierowym, a w środku folia, do tego kartonu zmieszczą się spokojnie 2-3 takie opakowania foliowe. Śmieszy to troszkę, bo to nikomu nie pomaga, no może poza producentem, w innych krajach państwo za takie coś nakłada kary - i słusznie. Nasze też może, ale tego nie robi, pewnie sami musimy im to zgłaszać, a zamiast karać takimi bzdurami, wolą nas obarczać podatkami. Przecież za to opakowanie o 100% większe my płacimy przy utylizacji, a miejsca w naszym kraju pod wysypiska ubywa.

Zachęcam do zastanowienia się przy zakupach, także nad ich ekologicznym aspektem. Póki co może mamy pod tym względem spokój, ale to tykająca bomba.

1 komentarz:

  1. Witam wszystkich którzy trafili tu w poszukiwaniu informacji o organizerze na przyprawy od Kamis'a. Mam nadzieję, że znaleźliście tutaj poszukiwane przez informacje :) Jeśli macie jakieś pytanie, to śmiało!

    OdpowiedzUsuń