piątek, 18 listopada 2011

Jakie będą nasze emerytury

Czego możemy się spodziewać po naszych emeryturach - sposoby oszczędzania

Aby nieco ułatwić nawigację proponuję skorzystać z etykiet:

  • Wprowadzenie - co wiemy o emeryturach, jakie jest nasze zainteresowanie.
  • Emerytura - co się na nią obecnie składa.
  • III Filar - krótki opis możliwości samodzielnego oszczędzania.
  • Ile tej emerytury - jakich kwot możemy się spodziewać.
  • Alternatywy - jaki bonusu można uzyskać z pomocą lokat.
  • Podsumowanie - jaki morał z tych wszystkich obliczeń.
  • Podsumowanie - co to wszystko oznacza dla młodych ludzi.

Wprowadzenie i opis systemu emerytalnego


Tak, niby wszyscy na nią czekają, jednak większość wie o niej tyle, że wszyscy na nią narzekają. Można sobie pomyśleć niezły paradoks, w końcu wolność, płacą nam za nic, można wszystko robić, tylko zazwyczaj ludzie nie mają za co. Czemu tak się dzieje? Najłatwiej obwinić za to rząd, i na pewno po części będzie to słuszne zdanie, ale z tego co zauważyłem nie tylko, banki są równie winne, a najbardziej my sami. Niestety większość z naszego społeczeństwa myśli tylko o dniu bieżącym, najwyżej najbliższym miesiącu. Nie bez powodu tak często słyszymy "byle do ostatniego", bo wówczas wszystko zaczyna się od nowa. Jednak jeśli ktoś chce myśleć na poważnie o wieku emerytalnym musi zacząć o to dbać już teraz, a najlepiej od 18tego roku życia.

Choć nie ma po temu pewności, najprawdopodobniej nasze emerytury będą składały się z kilku elementów. Pierwsze dwa to część "obowiązkowa", czyli tak wszystkim kochany "ZUS" i ciągle nam wciskane przez doradców "Otwarte Fundusze Emerytalne" w skrócie OFE. Do tego już dobrowolny "III Filar" i oczywiście nasze oszczędności, których większość z nas nie ma.

Pora zacząć od ZUS, w skrócie oni zabierają nam obecnie część z naszej pensji, z tego wypłacają obecne emerytury, i mają wypłacać je także nam z tego co zapłacą ówcześni pracujący. Na wartość tego co od nich dostaniemy największy wpływ ma to jak długo będziemy pracować, w jakim wieku przejdziemy na emeryturę i ile będziemy przez ten czas zarabiać. Oczywiście jeśli przez ten czas ze światem nic się nie stanie, a jak dla mnie do emerytury jeszcze lekko 40 lat więc sporo może się stać.

Nie wszyscy mają OFE, nie wszyscy muszą mieć, jednak młodzi już tak, w tym ja sam. Jest sporo różnych OFE, najprościej można powiedzieć, że są to firmy które mają pomnażać nasze pieniądze a później nam je wypłacać. Dostają od nas pewną część naszej pensji i je inwestują, jednym wychodzi to lepiej innym gorzej. Ważne, że co 2 lata możemy je bezpłatnie zmienić, i przejść do lepszego, warto o tym pamiętać i czasem się temu przyjrzeć. Prócz tego tak jak w przypadku ZUS'u, na wartość tego co od nich dostaniemy największy wpływ ma to jak długo będziemy pracować, w jakim wieku przejdziemy na emeryturę i ile będziemy przez ten czas zarabiać. Tak więc teoretycznie mają oni większe możliwości na zapewnienie nam dobrej emerytury, szczegół jest taki, że do nich trafia znacznie mniej pieniędzy niż do ZUS. Bardzo istotne jest też to czyje są to pieniądze, rząd się tym bawi, w końcu są to jakieś nasze konta, do których mamy wgląd, możemy te pieniądze przekazywać innym OFE, ale formalnie nie są one nasze, tylko rządu.


Indywidualne Konto Emerytalne

III Filar, wszelkiego rodzaju IKE(indywidualne konta emerytalne), to nasze dobrowolne konto gdzie możemy przechowywać i pomnażać nasze pieniądze. Te już należą do nas, możemy z nimi robić co chcemy, przy pewnych ograniczeniach. W ramach IKE możemy otworzyć:

  • Lokatę bankową, jej plus jest taki, że o ile wypłacimy pieniądze dopiero na emeryturze, to nie zapłacimy podatku Belki, który jak się wspomina miał być tylko podatkiem tymczasowym, a wychodzi na to, że będzie z nami do emerytury... Co gorsza takie lokaty raczej nie przekraczają 4%.
  • Rachunek maklerski, i sami możemy się zająć pomnażaniem pieniędzy, nie ma podatku belki o ile nie wybieramy pieniędzy, na pewno nie jest to konto dla laików.
  • Fundusze inwestycyjne, możemy inwestować w fundusze oferowane przez Towarzystwo do którego się zapisaliśmy, trzeba pamiętać, że ich oferta może się znacznie różnić. Jeśli się nie znamy na funduszach, możemy się posiłkować doradcami itp.
  • Polisa ubezpieczeniowa, oferta inwestowania znów zależna od tego z kim podpiszemy umowę, ale za to zawsze mamy polisę na życie, jej rodzaj również jest zależny od ubezpieczyciela. Niesie to za sobą dodatkowe koszta, składki muszą być opłacane, tak więc nasze oszczędności są pomniejszane o ich wartość, co gorsza oferta polis jest gorsza niż takich zakładanych indywidualnie!
Jaki z tego morał? IKE nie są dla wszystkich, bo nie każdy zna się na inwestowaniu, a lokaty są nieopłacalne! Mam wrażenie, że banki robią to celowo, wolą jak już naciągnąć kogoś na Fundusz Inwestycyjny, niż dać mu Lokatę abtyBelkową na 6 procent, bez problemów jakie rodzi zaokrąglanie odsetek.

Wreszcie coś na co mamy największy wpływ, czyli oszczędzanie indywidualne. Możemy to robić w każdy sposób, bez ograniczeń maksymalnej wpłaty(na IKE możemy wpłacić nie więcej niż 3 średnie krajowe rocznie), trzeba jedynie płacić podatek Belki. Tak więc, możemy spokojnie oszczędzać w taki sposób jak potrafimy, mieć na to wgląd, łatwy dostęp do środków, możliwość zmiany sposobu oszczędzania, a pretensje tylko do siebie.

Ile więc tej emerytury?

Dobrze, wiemy już skąd będziemy finansowani na emeryturze, jednak jakiej wielkości będą to środki? Wiele zależy od naszego rządu, i tych którzy przyjdą po nich. Oczywiście sami też mamy na to wpływ, wiele zależy od siły naszej gospodarki, tego jak i ile pracujemy. Jednak by coś wyliczyć trzeba przyjąć pewne założenia. Pierwszym z nich jest wiek emerytalny, niestety czytając opinie ekspertów, można założyć, że osoby które wchodzą na rynek pracy będą pracować do 69roku życia, bez względu na płeć. Nawet jeśli nie będą musiały, to tak dla nich będzie najlepiej, czasem jeden rok pracy więcej to o 10% większa emerytura podstawowa. Powiedzmy, że zaczynamy pracować bardzo wcześnie, po zdobyciu uprawnień, możliwości czy też wykształcenia. Bezpiecznie będzie też przyjąć wzrost wynagrodzeń o 3% rocznie, czy jak ktoś woli, 10% podwyżka raz na 3 lata. Czego zatem można się spodziewać? Porównajmy 4 różne osoby, dochody netto(do ręki):

Przykład:

  • A - osoba zaradna, ale niechętna do kariery zawodowej, zawód pracownik ochrony, średnie dochody obecnie 2tyś zł, ale że zaradna, więc pracuję już od 18tego roku życia
  • B - osoba stawiająca na siebie, powiedzmy hydraulik, po szkole w wieku 20 lat, zarabia średnio 2,4 tyś zł
  • C - osobę która pomimo wykształcenia nie znalazła niczego specjalnego, pracownik biurowy 2 tyś zł, studia ukończone więc 25 lat,
  • D - osoba której się powiodło lepiej niż przeciętnemu polakowi, informatyk i aż 3,4tyś zł

Osoba: pierwsza pensja(netto): lata pracy: emerytura: w tym z ZUS: względem ostatniej pensji:
A 2 tyś 51 7 tyś 64% 88%
B 2,4 tyś 49 8,3 tyś 64% 88%
C 2 tyś 44 6 tyś 64% 75%
D 3,4 tyś 44 10 tyś 64% 75%
Przy obliczeniach skorzystałem z kalkulatora na www.for.org.pl, i jak sami autorzy mówią, są to tylko szacunki. Wniosek jest jednak oczywisty, warto pracować. Jednak jeśli już tylko nasz Informatyk przejdzie na emeryturę w wieku 60 lat, jego emerytura wyniesie 4,2 tyś, raptem 42% ostatniej pensji. To jednak nie koniec koszmaru, jeśli zacznie pracować w wieku 30 lat, i popracuje 30 lat, dostanie tylko 35% ostatniej pensji, czyli 3,6 tyś, zatem praktycznie tyle co gdyby teraz zaczynał pracę! Jak zatem widać, ważniejsze od dobrej pracy, jest to by pracować systematycznie i długo. Nie wiem jak wy, ale ja z drugiej strony nie wyobrażam sobie 50 lat pracy na stanowisku które mi nie odpowiada, 50 lat i emerytura w wieku 70, to daje 70% życia! Dlatego dobra praca to taki ważny aspekt naszej egzystencji, i aby mieć jako taką emeryturę, nie musi ona być dobrze płatna, ważne by móc i chcieć ją wykonywać przez 50 lat...

No dobrze, ale co zrobić, jeśli nie idzie nam to całe pracowanie przez 3/4 życia, a chcemy mieć co włożyć do garnka na emeryturze? Cóż trzeba samemu na nią oszczędzać. Oczywiście można to robić na wiele sposobów, od inwestowania na giełdzie, przez inwestycje w obrazy. Jednak najłatwiej poddaje się przewidywaniu inwestycja w lokaty. Weźmy naszych 4 przykładowych pracowników, i zobaczmy ile mogą zaoszczędzić na emeryturę odkładając 10% rocznie ze swojej pensji. Trzeba tutaj przyjąć dodatkowo oprocentowanie lokat, ja wziąłem 2 obecnie najczęstsze, czyli 5 i 6%. Niestety istnieje jeszcze inflacja, nasz rząd chcę ją docelowo trzymać pomiędzy 1,5% a 3,5%. Załóżmy, że odkładamy do emerytury od samego początku, wówczas:


Przykład:

Pracownik A, jego ostatnia pensja to 8 tyś zł:
Pierwsze kolumny to wyliczenia dla lokaty na 5%, dodatek do emerytury, to ilość lat przez które możemy wybierać z banku równowartość nasze ostatniej emerytury, zaś miesięczne odsetki, to procent jaki stanowią wybierane co miesiąc odsetki względem naszej ostatniej pensji.

Tabela oszczędności dla lokaty 5%
inflacja zaoszczędzone procent zwrotu dodatek do emeryturymiesięczne odsetki
1,5% 628 tyś 223% 6,5 roku 39%
2,5% 488 tyś 173% 5 lat 30%
3,5 % 386 tyś 137% 4 lata 24%

Tabela oszczędności dla lokaty 6%
inflacja zaoszczędzone procent zwrotu dodatek do emeryturymiesięczne odsetki
1,5% 823 tyś 292% 8,5 roku 51%
2,5% 628 tyś 223% 6,5 roku 39%
3,5% 488 tyś 173% 5 lat 30%
Jakie wnioski nam się tutaj nasuwają, 1% inflacji to bardzo duża różnica przy tak długim okresie odkładania, jeśli popatrzymy na możliwość otrzymywanego dodatku do emerytury z samych odsetek, to nasz człowiek A, może na emeryturze mieć więcej niż z pensji!


Pracownik B, jego ostatnia pensja to 9,4 tyś zł:

Tabela oszczędności dla lokaty 5%
inflacja zaoszczędzone procent zwrotu dodatek do emeryturymiesięczne odsetki
1,5% 679 tyś 217% 6 lat 30%
2,5% 533 tyś 170% 4,5 roku 23%
3,5 % 425 tyś 136% 3,7 roku 19%

Tabela oszczędności dla lokaty 6%
inflacja zaoszczędzone procent zwrotu dodatek do emeryturymiesięczne odsetki
1,5% 880 tyś 281% 7,7 roku 39%
2,5% 679 tyś 217% 6 lat 30%
3,5% 533 tyś 170% 4,5 roku 23%


Pracownik C jego ostatnia pensja to 8 tyś zł:

Tabela oszczędności dla lokaty 5%
inflacja zaoszczędzone procent zwrotu dodatek do emeryturymiesięczne odsetki
1,5% 432 tyś 217% 4,5 roku 23%
2,5% 348 tyś 162% 3,6 roku 18%
3,5 % 213 tyś 132% 2,2 roku 11%

Tabela oszczędności dla lokaty 6%
inflacja zaoszczędzone procent zwrotu dodatek do emeryturymiesięczne odsetki
1,5% 545 tyś 255% 5,7 roku 28%
2,5% 432 tyś 217% 4,5 roku 23%
3,5% 348 tyś 162% 3,6 roku 18%
Drastyczne pogorszenie warunków, uwidacznia się znaczenie systematyczności oszczędzania, a dokładniej liczba lat.


Pracownik D jego ostatnia pensja to 8 tyś zł:

Tabela oszczędności dla lokaty 5%
inflacja zaoszczędzone procent zwrotu dodatek do emeryturymiesięczne odsetki
1,5% 736 tyś 202% 4,5 roku 23%
2,5% 591 tyś 162% 3,6 roku 18%
3,5 % 482 tyś 132% 2,2 roku 11%

Tabela oszczędności dla lokaty 6%
inflacja zaoszczędzone procent zwrotu dodatek do emeryturymiesięczne odsetki
1,5% 927 tyś 255% 5,7 roku 28%
2,5% 736 tyś 217% 4,5 roku 23%
3,5% 591 tyś 162% 3,6 roku 18%

Nie ma zaskoczenia, choć "C", zarabiał najwięcej, to jego oszczędności mają mniejszą "moc", osoba ta przyzwyczaiła się do życia na wyższej stopie, i to co zaoszczędziła na niewiele jej wystarczy.


Kilka słów na zakończenie

Należy jednak zauważyć pewną rzecz, przy podwyżkach o 3% rocznie i inflacji 3,5% zarabiamy każdego roku tak na prawdę mniej! O ile? Po 50 latach siła nabywcza naszych pieniędzy spadnie o 11,5% to nie tak mało. Druga sprawa, na rynku obecnie nie ma lokat, któe po wprowadzeniu podatku Belki dla wszystkich utrzymają oprocentowanie na poziomie 6%, innymi słowy gdyby przeliczyć te wartości to w następnym roku powinny być tabele: Lokata 4% i lokata 5%.

Oczywiście można na te zestawienia patrzeć w różny sposób, wystarczy zamiast wypłacać równowartości całej pensji brać tylko jej 50% by wydłużyć okres wygody dwukrotnie. Należy jednak pamiętać, że są to dywagacje na temat odległej przyszłości. Trzeba sobie zdać sprawę, że o tym co będzie za 40 lat mówią obecnie jedynie pisarze S-F, co martwi to fakt, że część z nich w przeszłości miała rację, i trafnie odgadywała czasy obecne. Zestawienia te jednak wyraźnie pokazują, że jeśli przyszłość ma nadejść, i chcemy godnie żyć, trzeba zacząć oszczędzać jak najszybciej, regularnie, i mieć nadzieję. Wiele zależy od naszej gospodarki, decyzji rządu, ale najwięcej od nas choćby dlatego, że mamy wpływ na nasz kraj.

Młodzi powinni patrząc na te liczby pomyśleć o oszczędzaniu już teraz, nie ważne czy to będzie 5zł miesięcznie czy 50zł. Ważna jest nauka, największym problemem w oszczędzaniu jest wybieranie środków z konta, trzeba sobie wyrobić dobry nawyk niedotykania tych pieniędzy. Można to robić na dowolnej kwocie! Chciałbym też zauważyć, że wszystkie obliczenia tutaj mogą zawierać błędy, nie należy ich zatem traktować jako pewnych prognoz.

2 komentarze:

  1. Bardzo interesujący wpis. Rzewczywiście mając na uwadze obecną sytuację systemuu emerytalnego w Polsce, nie powinno liczyć się na świadczenie, które zapewni godne życie na emeryturze. Niezbędnym jest obecnie indywidualne odkładanie na emeryturę np. w ramach IKE. Sama korzystam z tego rozwiązania, a z racji tego, iż nie wymaga ani wysokich ani regularnych wpłat jest rozwiązaniem dostępnym dla każdego i które w dłuższej perspektywie może stać się jedną z niewielu opcji na uzbieranie godnych świadczeń emerytalnych.

    OdpowiedzUsuń
  2. W pełni popieram, IKE nie ma specjalnych wymagań, każdy znajdzie tam coś dla siebie. A zachęta w postaci ominięcia podatku Belki jest bardzo dobra(co prawda wolałbym aby go nie było w ogóle, ale to nie u nas...).

    OdpowiedzUsuń