wtorek, 7 lutego 2012

Nowości i zmiany,


Blog się powoli rozwija, zresztą nie tylko on.




Zacznijmy może od reklam... Start ContentStream

Oto zapewne nowość dla części z was, przynajmniej na moim blogu. Jest to "reklama", która ma aspiracje być czymś więcej. W zamyśle autorów ma to być sposób na promowanie blogów, czy też stron zawierających spore ilości artykułów. Reklama bowiem prezentuje odnośniki do artykułów, lepiej lub gorzej powiązanych z tematyką naszej strony. Dzięki temu jeśli czytelnicy zadowoleniu lub nie waszym wpisem mogą przeskoczyć na coś ciekawego. Faktycznie uważam to za dobry pomysł, ciekawe tylko jak z zainteresowaniem samych czytelników? To okienko zawita na stałe w każdym moim poście na jego końcu.

Kilka blogów które odwiedzam ma już u siebie tą jednostkę reklamową, jestem ciekaw jak u nich się ona sprawdza, sam planuję czasem prezentować informacje na jej temat. To kolejny element który testuję na swojej stronie. Pytanie, czy ktoś wie jak w blogerze dodać scrypt javy tak by się automatycznie pojawiał na końcu wpisu?

AdTaily

Miałem zamiar z niego zrezygnować na tym blogu, postanowiłem jednak poczekać, może w końcu zawita do mnie jakiś reklamodawca :) Zmniejszyłem jednak liczbę okien z reklamami. Trafiłem też na wpis o ten tutaj gdzie można nieco poczytać o dopasowywaniu okienka AdTaily do bloga, włącznie z przeźroczystym tłem. Może komuś się przyda, bo w przeciwieństwie do ContentStream, strona AdTaily nie specjalnie ułatwia zadanie dopasowania okna do naszych potrzeb.

AdSense

Nie planuję z niego rezygnować, jednak też nie robi on szału po prostu sam o tym doskonale wiem, mam beznadziejnie wstawione okna reklamowe, małe, niewyraźne, średnio wyeksponowane, jednak póki co raczej o tym wszystkim czytam niż wprowadzam w życie.

Co dalej?

Zapewne jakieś programy partnerskie, przy czym to jednak daleka przyszłość, przynajmniej tutaj, na tym blogu. Mam w końcu jeszcze inny(e). Okazuje się bowiem, że niczego sobie radzi blog z recenzjami książek. Nie jest to jakiś szał, jednak tam będzie dużo łatwiej o gości trafiających z wyszukiwarki. Recenzje książek średnio się przedawniają, już w tej chwili liczba gości trafiających tam z wyszukiwarki jest większa niż z innych stron.

Zmiany w samych blogach

Zmian w układzie nie było zbyt wiele. Za to oba blogi dostały PageRank na poziomie 2. Biorąc pod uwagę różnicę w wieku jak i ilości wpisów, to albo PR2 jest tak obszerny, albo sam nie wiem :) W każdym razie cieszy mnie to niezmiernie, choć ponoć znaczenie tego rankingu jest niewielkie i mocno przereklamowane to jednak cieszy on kogoś kto dopiero zaczyna. W BlogTopList Świadomiej kręci się około 11 pozycji, Książki zaś często są na 1 pozycji, ot zaleta mniejszej konkurencji(raptem 4 strony).

Promocja

Nadal staram się reklamować swoje blogi na innych stronach, głównie za pomocą komentarzy, ale co raz częściej wymieniam się też linkami. Bardzo miło jest czasem wejść na stronę i zobaczyć tam link do własnej strony, i to tak bez próśb czy też oferty wymiany(jednak staram się rewanżować). Troszkę zaś dziwi brak porządnych rankingów stron/blogów na naszym rynku. Jeśli już jakieś są, to często zawierają skromną część pozycji, i choć nie o rywalizację tutaj chodzi to zapewne by to nie zaszkodziło.

Zapomniałbym dodać informacji o konkursie na blog lutego, który ma miejsce na generatorfinasowy.blogspot.com prócz mnie startuje w nim kilka innych blogów, nieco promocji na pewno przyda się każdemu. Tym bardziej, że konkurs ma być powtarzany, zachęcam do wizyty i głosowania na wasz ulubiony blog(spośród listy).

Ze świata

Po prawej powinniście zobaczyć też ankietę odnośnie Grecji. To w tej chwili chyba ciekawy temat, w telewizji wszyscy starają się wróżyć przyszłość. Co się jednak stanie? Czy Grecja upadnie już teraz? A Może UE chce jeszcze nieco czasu na przygotowanie się do tego? Czy są jeszcze szanse na podźwignięcie się z kolan? Wszyscy ponoć już traktują ich jak bankrutów, czy zatem pora oficjalnie to ogłosić? Zagrywka dość dobra z ekonomicznego punktu widzenia, bo zamiast bankructwa i szoku jednocześnie mamy ten szok rozłożony na 2 raty, pierwszy już był to właśnie przejęcie do wiadomości, że Grecja to bankrut, a drugi to ogłoszenie tego wszem i wobec. Co za tym idzie dwa dołki na giełdzie - jeden już był, czy pora na drugi? Oby jeszcze nie, póki co JSW ładnie rośnie... Jednak nawet gdyby obecnie miało mieć miejsce tylko potwierdzenie faktu dokonanego, to i tak ech jeszcze długo by krążyło po świecie. W końcu wiele instytucji ma utopione miliardy w Grecji, czy ktoś ma aż tyle by zbankrutować? Pewności nie ma, na rynku takie rzeczy mogą nie być widoczne na pierwszy rzut oka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz