
Jak bardzo gwiazdki mogą być upierdliwe :) Historia prawdziwa
To będzie bardzo krótki wpis
Jestem w trakcie zmniejszania liczby kont w bankach, ale akurat nie o tym bezpośrednio miałem zamiar napisać. Czasem człowiek myśli, że coś rozumie i prawie ma rację :) Szczególnie gdy chodzi o "słówka". Zapewne większość z was kojarzy konto z premią w BGŻ, jakby się nie nazywało nawet przy obecnych warunkach (płatności kartą za min. 500 zł w ciągu okresu rozliczeniowego) jest ono warte utrzymania - później się zobaczy :] Miałem jednak bardzo ciekawą akcję z tym bankiem ^_^
Reklamacja
W każdym miesiącu od początku roku otrzymywałem premię, jak zapewne spodziewa się część z was dzięki temu opłata za kartę była pomniejszona o 3 zł i zamiast 8 było to tylko 5 zł. Jednak przypadkiem zauważyłem, że w marcu lutym pobrano 8 zł. Myślałem, że to pomyłka - ilu z was też tak myśli w tej chwili? W każdym razie bank pozwala dość łatwo wysłać reklamację(z poziomu strony www) - co też uczyniłem. Kto zgadnie ile czekałem na odpowiedź? Blisko 3 miesiące :] Niezmiernie się ciesze, że pamiętali &_& Ktoś ciekaw odpowiedzi?
Słówka / gwiazdki
Prawo do premii przysługuje po wydaniu w okresie rozliczeniowym 300 zł - liczy się data transakcji. Zaś opłata za kartę jest mniejsza gdy w danym okresie wyda się minimum 300 zł(liczy się data księgowania!). Mamy z dziewczyną dwa takie konta i na jednym z nich wydajemy tak długo aż przekroczymy 300 zł. Ktoś zaskoczony?
Gra warta świeczki?
Czy ktoś z was rozumie takie zagranie ze strony banku? Mi już w trakcie podpisywania umowy dziwnym wydawało się to rozdzielenie warunków premii od mniejszych kosztów. Jednak nie zwróciłem uwagi na szczegóły. Jednak czy to gra warta świeczki? niech każdy z klientów natknie się raz przez 2 lata na taki numer - czy więcej straci dobre imię banku czy my w portfelu? Nie mówiąc już o blisko 3 miesiącach oczekiwania na odpowiedź(a to raczej prosta sprawa do rozgryzienia). Cóż jest to kolejny powód dla którego zrezygnuję z konta wraz z obostrzeniem warunków premii.
Ja też miałem przejścia z BGŻ. Nie wypłacili mi premii. Myślałem, że chodzi o to, że nie zaliczyli mi transakcji, bo kombinują z datą transakcji i datą rozliczenia. Ja przewertowałem regulamin i wiedziałem, że liczy się data transakcji a kiedy oni sobie rozliczą, to już ich sprawa. Tymczasem problem był w przychodach. To był grudzień i wtedy dostałem wynagrodzenie w innym terminie i wyszło tak, że w jednym okresie rozliczeniowym wpłynęły 2 pensje a w drugim żadna, więc nie spełniłem warunków do zwrotu:)
OdpowiedzUsuńps. Ja już rozstałem się z BGŻ. Nowe warunki są dla mnie nie do przyjęcia. Szybko na to miejsce weszło Konto Godne Polecenia w BZWBK
Ja przeszedłem do millenium.
OdpowiedzUsuńŚwietny i bardzo wartościowy wpis. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńTe informacje są niezwykle istotne i ważne.
OdpowiedzUsuńTakie informacje są nie tylko ważne ale także bardzo pożyteczne.
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńWartościowy wpis
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńWartościowy wpis
OdpowiedzUsuńBardzo pouczający jest ten wpis.
OdpowiedzUsuńWszystko zostało dokładnie opisane.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tak interesujące wpisy.
OdpowiedzUsuń