wtorek, 19 czerwca 2012

Komornik część II

Nieco się wyjaśniło

Zgodnie z oczekiwaniami to nie moje długi, a najprawdopodobniej głupota mojej młodszej siostry sprzed ponad 4 lat. Po kilku telefonach udało mi się ustalić, że są to 4 nieopłacone faktury za zakupy w Avon'ie. W tej chwili jest już za późno na "dociekanie" i wyjaśnianie, ponieważ czas na to "miął". Ja oczywiście nie dostałem ani jednego listu, wszystko szło na adres zameldowania, gdzie bywam dwa razy do roku...

to jednak niewiele zmienia

Nadal mam masę problemów, nie mogę normalnie korzystać z kont, dziś moja dziewczyna musiała założyć własne konto gdzie trafi jej pensja, nie wiem też co będzie gdy wszystko się wyjaśni - co np. z moją zdolnością kredytową? Itp. itd... Jest tego cała masa.

sprawa jest rozwojowa

Siostra twierdzi, że nic do domu nie przychodziło, wierzyciel twierdzi, że były listy(zapewne były), obecnie siostra kontaktuje się z jej przełożoną z Avonu... W każdym razie jest z niej niezłe ziółko, więc nie wiem na ile to prawda. Póki co mam za co żyć(gotówka w kieszeni się przydaje), pensja ma gdzie trafiać, ale nieco potrwa nim to wszystko odkręcę, a póki co muszę jakoś załatwić sobie konto w alior syncu bo póki nie mam jak zrobić przelewu po zablokowaniu konta... Nie mówiąc już o braku możliwości automatycznego opłacenia faktury za telefon - wygoda obróciła się przeciwko mnie.

Jest nauczka

Dowód osobisty powinien być zmieniany u nas nawet przy zmianie miejsca zamieszkania... Dziwi mnie tylko, że jeszcze 3 miesiące temu przechodziłem wszelkie testy na zaleganie z płatnościami przy okazji zawierania umowy z operatorem...

10 komentarzy:

  1. Przykro mi że masz taką przygodę.

    "Dziwi mnie tylko, że jeszcze 3 miesiące temu przechodziłem wszelkie testy na zaleganie z płatnościami przy okazji zawierania umowy z operatorem..."

    Jeżeli nie był wydany wtedy nakaz zapłaty to nie dziwota że wyszedłeś czysty. Do KRD, BIG itd. trafia się tylko jak sąd przyklepie że jest dług.
    A jako że nie było to zadłużenie bankowe to w BIK też jesteś czysty.

    A nie warto podważyć dług, skoro to było 4 lata temu a tego rodzaju długi przedawniają się po 2-3 latach (w zależności z jakiego tytułu)?

    I jakim cudem ty masz takie jazdy jak winna niby Twoja siostra?

    OdpowiedzUsuń
  2. No dobrze, że się wyjaśniło, chociaż też tego nie rozumiem jak Twoja siostra mogła zrobić taki dług na Ciebie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli ona sprzedawała wówczas kosmetyki to czy kogoś dziwiło jeśli jej brat zamieszkały pod tym samym adresem coś zamówił? A wiadomo, paczkę odebrać może kto kolwiek...

    Podważyć pewnie bym mógł, usłyszałem jednak, że jest już za późno, bo na to był czas gdy przyszło pismo z sądu, "był już czas na odwoływanie się"...

    Ja mam jazdy, bo to niby ja to kupiłem, póki co nie chce się pchać w sądy bo powiedzmy, że jestem inni niż ona :) Póki co czekam z reakcją na dodatkowe informacje.

    Faktury są z maja czerwca i września 2008r, czy się przedawniły będę się dowiadywał za dzień lub dwa. Póki co muszę się pomęczyć.

    OdpowiedzUsuń
  4. @Sebastian
    aczkolwiek jeżeli komornik Ci już wszedł na konto to znaczy że ma prawomocny nakaz zapłaty, który przyklepał sąd i się uprawomocnił.
    Dziwie się że nie masz kogoś kto Ci sprawdza korespondencję w starym miejscu bo musiałeś dostać wezwanie do zapłaty a potem pismo z sądu.

    Najgorsze w tym wszystkim że jakbyś wiedział o długu wcześniej to byś mógł bezpośrednio zapłacić. A teraz komornik weźmie swoje frycowe.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hehe najlepsze jest to, ze pod adresem zameldowania z mojego dowodu od kilku lat mieszka tylko moja siostra :)

    Tak wiem, że gdybym wiedział o tym wcześniej wszystko inaczej by teraz wyglądało...

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tego wpisu zrozumiałem, że Twoja młodsza siostra wrobiła Cię w dług. Narobiła Ci problemów. Nie wiem jakie są Wasze relacje, ale ja bym dla przykładu jakoś ją ukarał. Być może zwykłe przesłuchanie na policji oduczyłoby ją takich numerów?

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli dobrze pamiętam to konsultantką Avon może być tylko osoba pełnoletnia. Może Twoja siostra działała w Avon, mając umowę na Twoje dane, bo nie spełniała wtedy tego warunku? W tym przypadku na umowie z Avon powinien być chyba Twój podpis...

    OdpowiedzUsuń
  8. Siostra akurat była pełnoletnia, na chwilę obecną teoria jest taka, że jej paczki mógł odbierać młodszy brat - niepełnoletni który podpisywał się za mnie.

    Siostra twierdzi, że sprawa jest już praktycznie wyjaśniona - potwierdzenia przelewów z banku zostały przekazane i teraz avon ma sobie zrobić porządek z dokumentami.

    Ja póki co nie jestem jakoś super pewny tych słów - wiadomo, choćby po powyższych wpisach jak to może być z młodszym rodzeństwem. Na razie czekam na kolejne info.

    Plus tego jest taki, że dziewczyna musiała założyć sobie konto w BGŻ opcja z premią :)

    OdpowiedzUsuń
  9. prawnie to wygląda tak,że twoja siostra nie miała prawa odebrać poleconego,jeżeli wiedziała że nie jesteś zameldowany w tym miejscu.Listonosz nie miał prawa wydać jej jakiegokolwiek listu,tymbardziej sądowego.Sprawa jest wygrana,ale uwalisz listonosza i siostrę jednocześnie

    OdpowiedzUsuń
  10. Dokładnie takie informacje dostałem od komornika. Ale ponieważ sprawa jest chyba rozwiązana(czekam na odblokowanie kont), a komornik zajął jedynie konta i ewentualny zwrot z fiskusa to nie mam się aż tak o co pieklić(inna bajka jakbym był w tych wszelakich rejestrach itp).

    OdpowiedzUsuń