niedziela, 11 grudnia 2011

Mijający tydzień - Firmy i podatki


W podatkach i innych rzeczach związanych z naszymi finansami nie może być inaczej jak w polityce. Zamieszanie goni problemy, te biegną za korupcją, ta sama nie potrafi się zdecydować co dalej. Jeśli zaś chodzi o przedsiębiorstwa, to sprawa ma się połowicznie, jedni zwalniają z powodu kryzysu, inni z powodu reform, a inni otwierają biznes. W sumie standard.


Podatki, oszczędzanie, lokaty

  • Trudne przepisy - to chyba nikogo nie dziwi. W Polsce wszystko co związane z podatkami jest tak zagmatwane, że regularnie zajmujemy miejsca w ogonie rankingów. 130 miejsce niezbyt cieszy, 160 przytłacza. Łatwo jest u nas jedynie uzyskać kredyt, a chyba bezpieczniej by było gdyby tą sytuacje odwrócić. Do tego przepisy są sprzeczne, niejasne, a odpowiedzialność ponosi podatnik, więc sądy i skarbówka z roku na rok musi wydawać większą liczbę indywidualnych interpretacji. Mam wrażenie, że gdyby tak awansować na pozycje w pierwszej 40tce, to w kraju inne reformy nie byłyby potrzebne.
  • NIP czy PESEL - jeśli niepotrzebnie wpiszemy w najbliższym roku NIP będziemy musieli skorygować zeznanie. Koniec z NIP'em dla zwykłych pracowników.
  • Urzędy - rząd zapowiadał redukcję stanowisk urzędniczych o 10%, niestety wykonano nie więcej jak 1/5 planu, do tego niektóre urzędy wręcz zwiększyły zatrudnienie. Cóż może my będziemy mogli wypełnić tylko 1/5 proponowanych reform?
  • Oszczędzać - niby wszyscy powinniśmy, ale w liczącym około 750 tyś. mieszkańców Krakowie 51 tyś. figuruje w rejestrze dłużników. Kraków nie jest też jakimś wyjątkiem, taki jest mniej więcej procent osób tam wpisanych.
  • Długi - można mieć mieszane uczucia. Dłużników mamy mniej, ale kwota zadłużenia wzrasta. Najlepiej nie mieć pożyczek, unikniemy tego problemu.
  • NIK - Główny Inspektor Informacji Finansowej nie radzi sobie z kontrolą przepływających środków pieniężnych, które ma weryfikować pod kontem prania brudnych pieniędzy czy wspomagania terroryzmu. Niestety system jest dziurawy co umożliwia wyprowadzanie nawet ogromnych środków poza granice kraju. Jak się pomyśli o nie przebadaniu 4,5 mln informacji o transakcjach powyżej 15 tyś euro(takie są do niego zgłaszane przez instytucje), to skala problemu wydaje się na prawdę duża. Gra toczy się nie o 300 mln jak za uszczelnienie podatku belki. Wartość transakcji podejrzanych ostatnio przekazanych to ponad 5 mld złotych.
  • Mała nowelka - a konkretniej nowelizacja ustawy medialnej. Nic konkretnie nie wiadomo, ale plan docelowy jest jasny, każdy powinien płacić abonament, kto wie czy nawet nie z powodu komórki z 4G... Firmy 1 osobowe w takim wypadku mogą po prostu już złożyć wnioski o upadłość, bowiem firmy muszą płacić za każdy odbiornik. Skoro radio obecnie mamy wszędzie, a telewizje da się oglądać teoretycznie nawet na GPS'ie...
  • Dworce - dopłacimy do biletów, ale za to te mają wyglądać w końcu jak powinny. Czy tak się stanie nie wiadomo, choć wzrostu cen na poczet remontów można być pewnym.
  • Prąd - co roku producenci chcą wzrostu cen rzędu 15%, niestety potrzebują się rozwijać, a sama infrastruktura przesyłowa jest w tragicznym stanie. Na szczęście pewnie z powodu słusznych obaw o protesty, ich zapędy są hamowane i co roku mamy podwyżki jedno cyfrowe, w tym roku również należy się spodziewać wzrostu cen o 6-7%.
  • Bilfinger Berger - koncern przeniesie dział odpowiedzialny za projekty infrastrukturalne do Warszawy. Stąd menedżerowie będą decydować o kontraktach których wartość to około 2,5-3 mld zł rocznie.
  • Ubezpieczenia - czy stawki na polisy na życie powinny być inne dla kobiet skoro żyją dłużej? A co z polisami motoryzacyjnymi? Wydaje się oczywiste, że tak, skoro wśród kobiet ryzyko jest inne stawki powinny być inne. Tylko czy to nie jest już dyskryminacja? Europejski Trybunał Sprawiedliwości uważa, że tak! Więc ubezpieczyciele będą musieli złamać inne prawo, które nakazuje im wyliczać składki na podstawie jak najdokładniejszych danych. Cóż, w końcu pomidor to owoc.
  • KRUS - termin goni, wbrew słowom jednak do porozumienia w rządzie daleko. Jak zwykle, pewnie rzutem na deskę dostaniemy kolejny bubel...
  • RPP - stopy procentowe bez zmian. Czyli tak jak się spodziewano.
  • Rolnicy - zgodnie z planami zaczną płacić większe składki na leczenie, z obecnych niecałych 2%(resztę obecnie dopłaca rząd) do praktycznie 100% już w 2015 roku.
  • Emerytury - jak to jest, wszyscy będziemy przechodzić na emerytury później, za to grupy uprzywilejowane jak np. policjanci, sędziowie swoje przywileje zachowają. Zmiany w ich emeryturach mają dotyczyć tylko nowo przyjętych osób. Może zatem wszystkich zwolnić i niech wrócą na nowych zasadach? My wyboru nie mamy...
  • Interpretacja podatkowa - okazuje się być niczym ważnym, bowiem decyzja podatkowa w tej samej sprawie może być inna. Nie wiesz jak się z czegoś rozliczyć, masz zatem szansę, w ciągu 5 lat uzyskać odpowiedź z sądu...
  • Kredyty - PKO BP rezygnuje z pożyczek hipotecznych w walutach obcych. Szkoda, bo teoretycznie teraz w franku dobrze wziąć pożyczkę, ich rząd walczy o utrzymanie stałego kursu maksymalnego, można się zatem spodziewać jedynie spadku wartości, a co za tym idzie mniejszych rat. Pamiętaj, pożyczkę w walucie obcej bierz gdy jest ona droga, i są szanse na spadek, a nie gdy jest tania i może tylko drożeć...

Przemysł - firmy

  • Pieczarki - są gałęzie przemysłu w których jesteśmy mocni, wiadomo choćby o eksporcie bananów, ale też na przykład produkcja pieczarek. Powoli rośniemy do rozmiarów lidera w Europie. Wiele sprzedajemy za wschodnią jak i zachodnią granicę. Czyli jednak można.
  • Park rozrywki - park rozrywki na GPW? Raczej nie każdy, ten pod Warszawą jednak pewnie się tam znajdzie. Nic dziwnego, 700 hektarów powierzchni, wartość rzędu 2 mld złotych to sporo.
  • Drewno - ceny potrafią być większe o 70% niż rok temu podczas licytacji drewna z Lasów Państwowych. Ale one nie widzą wzrostu cen, które ponoć są stałe i zbliżone do europejskich. Nasze dochody niestety nie. Słusznie firmy obwiniają za tą sytuacje spekulantów oraz sprzedaż zagranicznym firmom. Cóż polskie drewno ma wzięcie, a nam nie zostaje nic jak sadzenie prywatnych lasów przyszłość, która nie zapowiada się pod tym względem lepiej.
  • Whirlpool - przenosi fabrykę zmywarek do wrocławskiego zakładu. Będzie można więc wspomóc nasz przemysł kupując zmywarkę, co pozwoli zaoszczędzić czas i pieniądze, ale o tym pisałem w tym poście.
  • Firmy - wszystkich zadziwiają ostatnie wyniki naszej gospodarki, są regularnie lepsze od oczekiwań. Jednak powoli nastroje wśród pracodawców pogarszają się, nie ma się czemu dziwić, skąd brać optymizm żyjąc pod presją permanentnego kryzysu?
  • Apteki - od nowego roku nie będą się mogły reklamować. Mamy ich całe setki, na każdym rogu, a już niedługo nie będzie reklam, gazetek, przekreślonych cen. Szczególnie dotkliwie odczują to e-apteki. Bo jak ktoś ma teraz do nich trafić, skoro nie będą się mogły reklamować choćby na forach... Do tego będą musiały zamknąć programy lojalnościowe, i wypłacić/wydać nagrody na grube miliony.
  • Węgiel - pewnie kolejny sposób na walkę z oszustami, tym razem chodzi o akcyzę na węgiel. Od nowego roku aby skorzystać ze zwolnienia z akcyzy będzie trzeba mieć dokumenty z dostawy. Jeden błąd, zgubiony/zniszczony dokument i mamy dodatkowe koszty. Może nam drzew zabraknąć, co roku zawiera się około 5 mln transakcji, do każdej dokumenty i to papierowe...
  • Citi - grupa planuje redukcje kosztów poprzez zwolnienie 4,5 tys pracowników. Oszczędności muszą być ogromne, bo na sam proces mają odłożone 400 mln dolarów(choćby koszty odpraw), to ponad 80 tyś dolarów na osobę. Mowa oczywiście o całym świecie, a grupa zatrudnia ponad 260 tyś ludzi.
  • Policja i MSWiA - co łączy te dwie instytucje? Osoba która w obu pracowała, i choć za czasów policji doprowadziła do wygrania konkursu a nie kontraktu przez pewną firmę, przez co Unia nałożyła 1 mln euro kary, to może posiedzieć za korupcję w MSWiA. Czemu zatem nie za tamten konkurs? Bo tam nie dopatrzono się znamion przestępstwa...
  • Gaz - umowa z Gazpromem, oczywiście bo o co innego może chodzić. Podaż gazu na świecie wzrasta, ceny spadają, a my ponoć mamy przez najbliższe 10 lat płacić nawet trzy razy więcej niż reszta Europy. Nie wiem jak wy, ale ja nie słyszałem by gaz w na zachodzie był tańszy od naszego.
  • Huta Stalowa Wola - a dokładniej jej część, ma w najbliższym roku przejść w ręce chińskiej firmy, porozumienie ze związkami jest już gotowe, więc to raczej pewne.
  • PKN Orlen - 4 osoby zatrzymane w sprawie korupcji. Chodzi o osoby wysoko postawione, a wiadomo, że inwestorzy nie lubią słuchać takich rzeczy.
  • Wiedźmin 2 - osoby posiadające akcje producenta pewnie z satysfakcją przyjęły zakończenie sporu między CD Projekt a Namco Bandai. Jak zwykle obie strony nie są zadowolone, jednak koszty CD Project nie są wielkie, zaś Wiedźmin może w końcu zawitać na konsoli i znów zarabiać.

Ponieważ rozmiar całości jest spory, został on podzielony na kilka części. Aby nieco ułatwić nawigację proponuję skorzystać z poniższych odnośników do każdej z części:

  • Mijający tydzień - wprowadzenie, coś na wesoło i wiadomości ze świata nauki, a także o zdrowiu i ekologii.
  • Kraj i politycy - czyli co ciekawego się u nas wydarzyło.
  • Świat oraz Kryzys - czyli wydarzenia ze świata, oraz te powiązane z kryzysem.

Dla wytrwałych informacja. W następnym tygodniu sprawdzę jeszcze inne podejście do tego typu postów :) Postaram się wrócić do krótszej wersji z mniejszą liczbą wiadomości.

2 komentarze: