tag:blogger.com,1999:blog-7511883152965421325.post8651813179242319925..comments2024-03-28T11:34:02.603+01:00Comments on Świadomiej o finansach i życiu: Inwestuj w swoje HobbyAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/09938699356044399102noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-7511883152965421325.post-14826496053465310562014-02-01T11:51:02.695+01:002014-02-01T11:51:02.695+01:00To prawda. Jednak ja na monety nie patrzę jako inw...To prawda. Jednak ja na monety nie patrzę jako inwestycję 2-5 czy nawet 10letnią. Raczej 40+ Czyli coś na emeryturę, a w takim przypadku zainwestowanie 300-500 zł rocznie nie jest tak ryzykowne.Sebastian Cezaryhttp://swiadomiej.blogspot.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7511883152965421325.post-85359341372157728712014-01-31T21:14:21.164+01:002014-01-31T21:14:21.164+01:00Monety na dzień dzisiejszy lecą, nakłady się nie s...Monety na dzień dzisiejszy lecą, nakłady się nie sprzedają zalegają w skarbcu a nbp dalej wprowadza zmiany prowadzące do upadku naszych wyrobów kolekcjonerskich :(blog.cndukathttp://www.blog.cndukat.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7511883152965421325.post-39826625528304053742011-11-25T18:31:38.066+01:002011-11-25T18:31:38.066+01:00Tak, zwiększenie nakładu monet sprawiło, że straci...Tak, zwiększenie nakładu monet sprawiło, że straciły na swojej unikalności - szczególnie to widać po monetach 2 zł NG. Spadki giełdowe mogą spowodować że znów inwestorzy będą szukać alternatywnych inwestycji - i tu szansa dla monet kolekcjonerskich. <br />Swoją drogą ciekawy blog - będę zaglądał..chrusthttps://www.blogger.com/profile/01410684557182956220noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7511883152965421325.post-84250637875654165592011-11-24T21:38:43.112+01:002011-11-24T21:38:43.112+01:00Do tego jeśli NBP pomoże, i da mniejszy nakład to ...Do tego jeśli NBP pomoże, i da mniejszy nakład to staniemy się posiadaczem czegoś co może się okazać niezłą lokatą. <br />Warto pamiętać o zbieraniu różnych rzeczy, także z powodu ich wartości niepowiązanej z rynkami. Giełdy mogą tonąć, a pewne rzeczy kolekcjonerskie iść w górę jako choćby alternatywa. Najmniej ważna jest tu tematyka, liczy się wiedza, często im bardziej niszowy rynek tym lepiej.<br />Co do ludzików, hehe pewnie bym zbierał nadal intensywnie, gdyby nie doniesienia, że wszystko co zyskuje wartość, a łatwo podrobić, podrabiają Chińczycy. Zbyt duże ryzyko zakupu trefnego towaru, nie ma to znaczenia przy figurkach za 5-10 zł, ale takie kolekcje za 100 to już inna sprawa.<br /><br />Swoją drogą, Chińczycy podrobili ryż, z poliwęglanów, wygląda jak ryż, zachowuje się tak samo w wodzie, ponoć nawet w smaku(którego jako tako nie ma), różni się dwiema rzeczami, zupełnym brakiem wartości odżywczych i niższą ceną. Nowego wymiaru nabiera powiedzenie, za "Chińczyk pracuje za miskę ryżu".Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09938699356044399102noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7511883152965421325.post-50271714274301685162011-11-24T20:13:52.590+01:002011-11-24T20:13:52.590+01:00Poruszyłeś ciekawy temat. Jak się okazuje wszystko...Poruszyłeś ciekawy temat. Jak się okazuje wszystko może mieć swoją wartość nawet największe pierdoły, tylko dowiadujemy się o tym za późno, najczęściej kilka/kilkanaście lat za późno;) Nie znam się na znaczkach i innych podobnych "kolekcjonerskich" rzeczach (swoją drogą zaciekawiło mnie to co napisałeś o tych ludzikach) ale rynek monet śledzę. I tu niestety kryzys dał się we znaki, po niewątpliwym boomie przyszedł i moment korekty - ciekaw jestem jaka będzie przyszłość. Zainteresowanie monetami jednak nie spada i to widać choćby na aukcjach - i to jest dobry prognostyk. Zgadzam się, że kluczem jest trafny wybór tematu monety...chrusthttps://www.blogger.com/profile/01410684557182956220noreply@blogger.com